Snow-covered restaurant in snowy winter evening in Niseko, Hokkaido. Charming seasonal scene.
,

Wyspa Hokkaido


06/08/2025 •

Od leżącej po sąsiedzku Honsiu dzieli ją zaledwie 19,5 km cieśniny Tsugaru. Tyle wystarczy, by wylądować w innym świecie. Witajcie na drugiej największej wyspie Japonii.

Kraina śniegu

Innym na przykład pod względem klimatu. Na Hokkaido jest znacznie chłodniej niż w pozostałych rejonach Japonii, a średnie temperatura zimą oscyluje wokół -5 stopni! Do tego śnieg, bardzo dużo śniegu. Hokkaido to wyspa, na którą biały puch spada wyjątkowo obficie, zmieniając ją w raj dla narciarzy! To tutaj znajdują się jedne z najlepszych ośrodków narciarskich w Japonii!

W drugim tygodniu lutego w Sapporo odbywa się Festiwal Śniegu – konkurs lodowych rzeźb o międzynarodowej renomie. Co roku powstaje kilkaset imponujących posągów inspirowanych architekturą oraz bieżącymi wydarzeniami. Po zmroku rzeźby są iluminowane tworząc niesłychany świetlny spektakl. 

My Polacy mam też sentyment do Sapporo z jeszcze jednego powodu. W 1972 roku podczas Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Wojciech Fortuna zdobył pierwszy złoty medal dla Polski w historii zimowych igrzysk, triumfując w konkursie skoków narciarskich na dużej skoczni!

Nie lubisz zimy? Nie szkodzi. Lato na Hokkaido jest łagodniejsze niż na Honsiu. Bardziej przypomina tę porę roku w naszej części świata, ponieważ nie ma tu typowej dla reszty Japonii pory deszczowej. Jest więc dokąd uciec przed wilgotnym i upalnym latem w Tokio czy Kioto.

Kraina Ajnów

Mimo surowych zim Hokkaido była zamieszkiwana już co najmniej 6 tysięcy lat temu. Jednak nie przez Japończyków, oni pojawiali się tu znacznie później, by skolonizować terytoria należące do Ajnów – rdzennej ludności tych terenów. 

Ajnowie to osobna grupa etniczna. Od Japończyków różni ich nie tylko wygląd (mają m.in. falujące włosy, jaśniejszą karnację i rysy twarzy bardziej upodabniające ich do mieszkańców Europy), ale także własny język, system wierzeń i osobną bogatą kulturę. Ich tradycje obejmowały charakterystyczne tatuaże, unikalne wzory rękodzieła oraz specyficzny sposób życia, silnie związany z łowiectwem i rybołówstwem.

Tak jak Japończycy wierzą, że są potomkami bogini słońca Amaterasu, Ajnowie swój mityczny początek wiążą z bogiem-niedźwiedziem. Wierzą, że świat został stworzony przez boga Kamui mieszkającego w najwyższym niebie. Kamui wysłał pliszkę, aby osuszyła powierzchnię wód i błota, tworząc wyspy, na których zamieszkali. Hokkaido w języku ajnuskim to Ainu Moshiri – wyspa człowieka. 

Niestety, w wyniku zakrojonej na szeroką skalę polityki asymilacyjnej Tokio, Ajnowie przez dziesięciolecia byli marginalizowani. Społeczność zmuszano do porzucania tożsamości i języka, które stopniowo zanikały. Dopiero w 2019 roku Japonia oficjalnie uznała Ajnów za rdzenną ludność. Warto dodać, że jako Polacy mamy swój wkład w podtrzymywaniu ich dziedzictwa. Bronisław Piłsudski, brat Józefa Piłsudskiego, spędził lata wśród Ajnów, a jego badania odegrały kluczową rolę w dokumentowaniu ich kultury.

Chcąc bliżej poznać Ajnów i zgłębić ich unikalne dziedzictwo wybierz się do Narodowego Muzeum Ajnów Upopoy w Shiraoi, które najbardziej kompleksowo przybliża ten temat, lub do jednego z największych ajnuskich osiedli – Ainu Kotan w miejscowości Akan. A najlepiej do obu!

Kraina gorących źródeł

Mroźny dzień, gorąca kąpiel, ośnieżone góry. Mróz szczypie w policzki, woda rozkosznie parzy skórę, a przed oczami rozgrywa się zimowy spektakl ze śniegiem i górami w roli głównej. Czy można wyobrazić sobie lepszy zestaw? Można. Bo to będzie kąpiel nie tylko odprężająca, ale także uzdrawiająca. Zażyjesz jej w wodach o potwierdzonym pozytywnym wpływie na organizm i skórę.

Hokkaido to kraina gorących źródeł. Podgrzewane we wnętrzu ziemi wody tryskają w wielu miejscach wyspy. Zagospodarowane je w formie kąpielisk zwanych onsenami. Pobyt w nich to arcyjapoński sposób na relaks. 

Wybierz się na przykład do Noboribetsu Onsen – jednego z najbardziej rozpoznawalnych uzdrowisk w Japonii, które oferując odprężenie i korzyści zdrowotne w otoczeniu zachwycającej, surowej natury. Ten niezwykły teren słynie z malowniczej Piekielnej Doliny (Jigokudani), która obfituje w parujące fumarole i gorące źródła mineralne, które bulgoczą wśród skał. 

Z kolei Jozankei Onsen – malownicze uzdrowisko na obrzeżach Sapporo – przeżywa oblężenie jesienią, gdy okolica aż mieni się od czerwonych i bordowych liści. Zimą z kolei działa tu prężny ośrodek narciarski. Onsen leży na terenie Parku Narodowego Shikotsu-Toya, dzięki czemu kuracjusze – w przerwach między kąpielami – mogą wybrać się na górską wędrówkę albo spróbować swych sił w raftingu, czyli spływie górską rzeką.

Tokachigawa Onsen to wyjątkowe uzdrowisko, znane także pod alternatywną nazwą „Bijin-no Yu”, czyli gorące źródło piękna. Tutejsze wody termalne mają wysoką zawartość naturalnych składników nawilżających i wygładzających skórę (pochodzą one z rozkładających się roślin, które przez wieki gromadziły się pod ziemią, a następnie zostały podgrzane przez energię geotermalną).

Kraina mlekiem płynąca

Krowy na pastwiskach? Tak to tutaj. Mleko z hodowanych na Hokkaido krów uchodzi za najlepsze. Tradycyjna kuchnia Kraju Kwitnącej Wiśni nie kojarzy się z nabiałem. Pojawił się w diecie Japończyków dopiero w XIX wieku. Trzeba też uczciwie przyznać, że w temacie serów i jogurtów Japonia ma jeszcze sporo do nadrobienia, ale już serniki – delikatne jak chmurka i rozpływające się w ustach, to niebo w gębie. Mleka używa się także do wypieku shokupan, czyli chleba Hokkaido – delikatnego białego pieczywa, które doskonale smakuje zarówno na słodko z dżemem jak i z wytrawnymi dodatkami.

Ale Hokkaido to nie tylko nabiał. Wyspa to raj smakoszy owoców morza, które uchodzą za najprzedniejsze. Zwłaszcza kraby królewskie i jeżowce. Do tego doskonała grillowana jagnięcina. Na koniec nie zapomnijmy o lokalnej odmianie ramenu miso. Bogaty, kremowy bulion z dodatkami doskonale rozgrzewa w chłodne dni. 

Kraina naj…

Hokkaido – jak widać – jest krainą „naj” pod wieloma względami, ale czy wiesz, że to także największa prefektura Japonii? I przy okazji… najmniej zaludniona prefektura Japonii? To tu znajdziesz także największą liczbę parków narodowych spośród wszystkich regionów Kraju Kwitnącej Wiśni. W tym ten największy – Daisetsuzan (dla porównania największy polski park narodowy – Biebrzański – zmieściłby się na jego obszarze ponad 3 razy). W jego dzikich ostępach żyją niedźwiedzie brunatne, świstaki, endemiczny gatunek łasic Yezo, unikalne dla Hokkaido motyle oraz wiele rzadkich gatunków ptaków. 

Doskonałą okazją do ich obserwacji jest trekking na Asahidake – perłę w koronie Parku Narodowego Daisetsuzan oraz przy okazji najwyższą górę Hokkaido. Wspinaczkę na ten mierzący ponad 2200 metrów szczyt można sobie leciutko ułatwić, korzystając z kolejki linowej, ale ostatnie 600 metrów i tak trzeba będzie pokonać o własnych siłach. Asahidake nie jest najłatwiejszym dwutysięcznikiem do zdobycia, ale spektakularne panoramy warte są wysiłku.

Kraina kolei

Dziką i tajemniczą Hokkaido od Tokio dzielą zaledwie 4 godziny shinkansenem. Wyspa ma także dobrze rozwiniętą sieć kolejową, która umożliwia wygodne zwiedzanie jej pociągiem państwowego przewoźnika Japan Rail. Jeśli masz karnet JR Pass możesz podróżować nimi bez limitu.